Miszmasz! - jak (nie) dostać oczopląsu

Szukasz gry, którą szybko wytłumaczyć komuś nowemu? Czegoś z nutką rywalizacji? Czegoś na spostrzegawczość, szybkość, drapanie przeciwników? W takim razie to gra idealna dla Ciebie!


Zacznijmy od zawartości pudełka:
- instrukcja,
- 135 kolorowych kart (dwustronne, abstrakcyjne, szalone!)


Gra jest banalnie prosta. Każdy z graczy ma swoją pulę kart. Gracze wykładają karty na stół (każdy odsłania od siebie, nie do siebie). Gdy tylko któryś z graczy zauważy na stole parę - dotyka obu kart w tym samym czasie i zdobywa parę dla siebie. Wygrywa ten, kto zdobędzie pierwszy 5 par. Proste?


Karty możemy 'zaklepywać':
- z wyłożonych kart na stole, 
- z górnej karty na stosie innego gracza,
- z pary zdobytej przez innego gracza (złodziej!).


W talii niektóre karty pojawiają się raz, inne dwa razy, a jeszcze inne trzy razy i to w tych ostatnich może nam się udać kradzież pary od przeciwnika. 


Warto pamiętać, że w razie pomyłki (dotknięte dwie karty które nie są parą) należy wziąć obie karty i położyć je na spodzie swojego stosu. 


W grę można grać na 3 sposoby:
- rywalizacja - sposób opisany wyżej; gracze rywalizują między sobą o to kto pierwszy zdobędzie 5 zestawów,
- gra zespołowa - gracze dzielą się na dwie drużyny; zasady podobne jak powyżej opisane, ale... jeden gracz z drużyny musi położyć rękę na jednej karcie z pary, a drugi gracz z jego drużyy musi położyć rękę na drugiej karcie,
- kooperacja - wszyscy grają razem na czas; w ciągu minuty należy znaleźć jak najwięcej zestawów (rozłożone są wszystkie karty z pudełka).


Samo pudełko jest bardzo ładne, metalowe. Obrazki na kartach staranne (i podchwytliwe!).
Mały minus za jakość kart, ponieważ przy szybkiej grze łatwo się zniszczą. 

Według wydawcy jest to gra dla 2-6 osób w wieku 6+, jednak myślę, że "domowymi" zasadami można to zmienić i zagrać w większej grupie. Gra zostawia pole dla wyobraźni jeśli chodzi o samodzielną modyfikację zasad. 

Instrukcję możecie znaleźć na stronie wydawnictwa Rebel.

Komentarze